Kurde ale ten temat może być krótki... chciałam w nawiasie dopisać (czy jak je tam) ale sie nie mieśći!!! no szczyt hamstwa ( nie wiem przez jakie H) no... a tak poza tym to siemanko.. zaś nie widzę licznych komentarzy pod notką ale to szczegół - jasne ale dzisiaj mam dzionek.... zaspałam, o mało co nie spóźniłam sie do szkoły ( kurde brzmi jak z tej reklamy deprimu :D hehe) i po 4 lekcji do cenrum kultury na próbe... bo jutro występ mamy :D nasza - to znaczy moja ( ale dumnie to brzmi ) szkoła przedstawia coś tam... i będzie polew... bo mam jakąś głupotkę grać z pamięci a ani nutki nie umiem i po poróbie na obiadek do babci ( babcie to się jednak zawsze przydają :D) i potem na dodatkowy ( chciałam zauważyć że na DODATKOWY a nie na korki) angielski...no i później tata po mnie przyjechał i do domku goł i taka zła..- może ze zmęczenia se w tym aucie siedziałam a tu sie potem okazało że nowy (prawie) czarny samochodzik będziemy mieli... i to rocznik 2008 (nie wiem jak to możliwe) sprowadzony z Spain ( hiszpania- dla niewiedzących) kurcze ale się cieszę.. i tata się cieszy bo nowe autko bedzie miał... i mama bo stare odziedziczy i ja bo wiochy nie będzie a teraz siedzę i mam lekcje odrabiać ale mi się nie chce :D:D:D _ normalka :P no to na koniec chciałam pozdrowić: Patkę- qumpelę z ławki, Paulinę/Magdę/Dominikę/Nataszę/Dominikę-Qumpelki z klasy, Marvina/Alexa/Juliana/Maxa- niemców z wymiany, Huberta- kumpla z koloni, Marcina/Kubę/Maćka- kolegów z klasy, Krzysztofa Kononowicza, grupę Operacyjną- macie zajebiste teksty ... narazie na tyle BYE :*:*:*:*:*