Pamiątkowe zdjęcie naszej ekipki z koncertu przed spodkiem.
Pojechałem głównie dla Opeth.. i oczywiście się nie zawiodłem. Nie zaskoczyli mnie. Pozamiatali spodek skutecznie. To już czysta poezja muzyki metalowej. Wspaniała magiczna kraina. Inny świat, inny fantastyczny wymiar. (Teraz mniej więcej wiem jak Alicja się czuła w krainie czarów) Arcygenialny koncert.
Korn też dał świetny występ. Jednak koncertowo jest to naprawdę dobry band, ..jednak. Katatonia z Riverside... piękno samo w sobie.
Żyję dla takich chwil.
Alert - Chwila Odchamienia
http://www.youtube.com/watch?v=Qaa_FcMRsl4
Alert - Chwila Odchamienia
P.S.S (Pozdrawiam siebie serdecznie)
Ehhh... ja chce jeszcze raz! Opeth!