Szatańskie oczy płoną! Wuj Petrejczak powraca ...z diodą na czole. (Ziltoid?)
Mój jeden z najlepszych kumpli a mój rówieśnik z którym przesiedziałem w ławce wszystkie lata za czasów podstawówki i gima... jak się okazało.. się żeni ;/ oczywiście wpadli.. (laska termin na październik) i są "zmuszeni" się po bożemu jak "buk" nakazał się powiązać węzłem małżeńskim. Średnio mnie to cieszy, myślę że samego Daniela również... bo to oznacza automatycznie koniec pewnego okresu w "naszym" towarzystwie i życiu. Gouda przepadł. Grzecznie czekam na wesele w takim razie. Of course oficjalne zaproszenie dostałem do rąk własnych... tylko partnerki na wesele brak. Kogo mogę zaszczycić popełnieniem zaproszenia na wspólną zabawę? ...znów pójdę pewnie sam :) ehh ale twardy jestem, dam rade ;] będzie heja banana :)
ohh i jeszcze to info o moim pięknym OPETH :) dla niewtajemniczonych 27 sierpień - katowice - spodek.. OPETH, KATATONIA, RIVERSIDE i KORN... (nie wiedząc czemu.. jako gwiazda wieczoru). Wspaniała nowina :) Nie odpuszczę tego gigu napewno!
.Nox Arcana.