Niezrównoważona emocjonalnie - dwa słowa. a w jaki prosty sposób opisują mnie i moją chwiejność. Do niektórych spraw nie potrafię podejść z dystansem. Błahe sprawy stają się przyczyną mojego przygnębienia, dość długotrwałego. Niedawno odkryłam, że neurotyczność nasila się we mnie, coraz częściej popadam w smutne nastroje. Wpływ na to na pewno ma kilka ostatnich zdarzeń w moim życiu... nie przeszkadzałoby mi to, gdybym nie miała problemów z zaśnięciem. A tak kładę się do łóżka i zaczynam rozmyślać "a gdyby tak...".