Wczoraj było miło, fajnie się pieściło,a teraz jestem trzeźwa mówię nara wypierdalaj.
Zaczęliśmy tonąć, nie tak jakbyśmy chcieli tonąć dalej. Ale pozwoliłam mojemu sercu odejść, jest gdzieś na dnie ale zdobędę nowe i wrócę po nadzieję, którą ukradłeś.
- Co mogę dla Ciebie zrobić, żebyś mi wybaczyła ?
- Nie przypominaj o swoim istnieniu .
Przecież więcej znaczy to co przemilczane.
To fakt, fakt, że życie zdarza się bez marzeń,
ja marzeniamy zarażam, żyje i stwarzam.
Poszła szukać zajebistego jutra.
Aż do dnia mojej śmierci, przyrzekam być rozsądna z otwartym sercem
bo frajerów trzeba jebać i się nie bać.
bo w dzisiejszych czasach jedyny komplement,na który możesz liczyć to 'niezła z Ciebie dupa'.słowa 'kocham Cię' zastępowane są przez 'chcę Cię przelecieć'.pocałunek zastępuje klepnięcie w tyłek,a czułe objęcie obmacywankę w jednym z publicznych miejsc.
Wb ;*