Raju o smaku malin <3
Ciągle próbuje się oderwać, ale chyba nie da się uciec. To nierówna walka, gonitwa myśli ma sporą przewagę. Chyba nie mam wyboru.
Tymon docenił raj jak jego starszy brat. Mogłabym rozbić namiot między grządkami i przez sen sięgać ręką po malinowe złoto.
Choć najbardziej smakują mi z dodatkiem obłoków z nieba. Było pyszne niebo i pyszne maliny.
Pisałam, że jestem w raju? Tak, ale powtórzę.
JESTEM W MALINOWYM RAJU :D
. dobranoc.