przestańcie interesować się moim życiem i moją osobą, zajmijcie się swoim, najwyraźniej bardzo nudnym.
przestańcie nasłuchiwać to, co mówie do swoich przyjaciół i wykorzystywać to przeciwko mnie, oczywiście zmieniając to najpierw milion razy.
widać nie można Ci w żadnym stopniu ufać, bo wszystko to co usłyszysz rozpuścisz dalej nieodpowiednim osobom.
żal mi Ciebie i Twoich widocznych kompleksów, które musisz nadrabiać plotkując o innych i zajmując się ich życiem, popracuj najpierw nad sobą, bo masz milion wad, jak każdy i żeby o kimś mówić źle, najpierw Ty bądź w porządku.
róbcie tak dalej ale mnie to zaczyna już irytować, 11 dni i mam was wszystkich daleko w dupie.
bless ya, mimo wszystko co robicie.
śmigam do Grudki ;*