Dream, mój dawny skarbiee .. mój sprzedany skarbie.
życie jest brutalne, kure`wsko brutalne. no ale przynajmniej
nie rzeź .
dobra rodzina. noo, stajnia. wrocławska.
k#rwa . jak się znowu przeprowadzęę, tak ;/ . do wrocławia,
bo w szczytnej działka jest . 8O. niee . ja się nie rozstanę z sopotem. <33 .
jak już bym przeżyła, to z Adą [może będziemy razemm ;*] Wiką i Inką [< niemożliwe ;( ]
ale to na szczęście nie jest pewne. no oczywiście konie też do wrocławia..
co u Meta? . u dziadka byłam. próbował mnie uspokoić . gó`wno prawda.
mówił, że tak dla niego lepiej.! że on się chol`era zna bardziej niż veterynarz.
gie mnie to, że też nim był;-/ . a w ogóle- nie rozmawiam z tatą. grrrrr .
wkurzona jestem za oszustwo z Milkuś, za to że zgodził się na [
mam nadzieję]
chwilowe oddanie Metysta.. ale wie że zrobił źle chyba. B| . próbował się wszyć
do mojego pokoju.! . ale ja mam kluuucz. haha. i doObrze. bo nie mam zamiaru
z nim gadać. a coś starzy się mnie uczepili- mama też ciągle mówi że to nie taty
wina. no a ta debilka wika [siostra, nie moja wika;**] .. grr . no a Lena pojechała
do Warszawy. na wycieczkę. 5-dniową. wczoraj. więc kto mi zostaje?? kto?
Ada, Pati, Inka i Wika.
oraz ta najwspanialsza, najukochańsza.
Naliba. <33.