więc tak. dzisiaj mamy niedziele.

w piątek były marcinki i imresska u mnie była;))

było moje kochanie, Gabi, Kazik i Michtuś

zostawić ich na chwile to jest massakra. nidość że ktoś sobie prysznic zrobił (michtuś)

to jeszcze mi wciągneli lody z zamrażarki.

i kazik sobie zrobił Snowboarding w kuchni XD pojeździł sobie na blasze od ciasta haha

oczywiście to było nagrywane.... chce ktoś??? czekam na propozycje

Malwinka całą kuchnie wyczyściła na błysk aż mojej mamie było to podejżane ;))

komuś też sie zachciało jeździć na quadzie na krótkim rękawku, ale na szczęście nie jesteś

chora kochanie :***

wczoraj sobota i z rana jazda na quadzie z michtusiem ;))

on już więcej ze mną nie będzie jeździć

bo wczoraj jeżdziliśmy w lesie po krzakach.... wiadomo kto jechał (JA)

no i dzonek spędzony z Moim Skarbem.

moze dzisiaj też wpadne kochanie ale zobaczymy jak to wyjdzie

                                       KOCHAM CIĘ NA ZAWSZE :*:*:*:*