Papieros ma smak życia i nie smakuje mi. Mocne. Ale jednak, mi smakuje. Pomimo tego wszystkiego. Tego co nas otacza. Tak naprawdę, to wszystko nie jest tak złe jak przedstawiają nam w mediach. Trzeba tylko umieć dostrzegać pozytywy. Wiadomo, trudna sprawa, ale dla chcącego nic trudnego. Kurwa, powtarzam się. Kolejny raz o tym optymiźmie, o tym, że naprawdę nie jest źle. Jakby mi się wyczerpały tematy. A przecież tego tyle jest. Ale wiecie, wiem. Stereotyp, że facet leci na pewne walory dziewcząt, wiadomo jakie. Stereotyp. Pieprzony stereotyp, jakich jest pełno. Wiadomo, są tacy ludzie, ale są też ludzie normalni. Bo dziewczyna dla faceta który ją kocha jest jak butla z powietrzem dla płetwonórka - niezbędna. Wiem, słabe porównanie, ale ciężko porównać coś takiego do czegokolwiek, spróbujcie sami. Tego nie wyrażą w sumie żadne słowa. I w takich momentach zazwyczaj ukazuje się drugie oblicze faceta, który potrafi przez jedną osobę ukazywać uczucia, nie wstydzi się i cieszy się z tego co ma. Gdybym wiedział, że istniejesz. Jakie kurwa czasem historie powstają przez nieśmiałość ludzi, nie? Tak, boimy się odrzucenia. Zdecydowanie. I ja to rozumiem, sam się tego boję. Ale skoro nie mamy nic do stracenia... to co nam szkodzi? Zadanie z typu, łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Chyba jednak czasem warto spróbować, wiedząc, że nic nie stracimy. Kto wie, co się może zdarzyć, życie jest tak w chuj nieprzewidywalne, że nawet wróżbita Maciej jedyne co wam powie, że układ księżyca wraz z planetami Wenus i Mars sprawia, że jesteście zajebiści (taki żart, dla rozluźnienia?!). Jak już kogoś mamy, dbajmy o niego, naprawdę. Bo szkoda będzie tego wszystkiego, szkoda czasu na wspominanie, skoro można tworzyć wspomnienia. Więc jeśli kogoś macie, chwytajcie za ten pieprzony telefon, wyślijcie sms o wiadomej treści, niech ten ktoś ma powód do uśmiechu i się zdziwi, że po raz setny nie wygrał mercedesu. Skoro możemy sobie upiększać życie, korzystajmy z tego, przecież nic za to nie płacimy. I ogólnie, kurwa, cieszmy się szczęściem innych, zawsze jest jakiś powód do radości. Koniec tego pieprzonego narzekania, od narzekania jeszcze nikt nie wyzdrowiał. Znów tak trochę bardziej optymistycznie, zawsze będzie optymistyczne. A track mistrzostwo, nie? Choć nie wiem czy istniejesz, czekam dalej.
Oxy.Gen & Sokół - Angela ( Gdybym wiedział, że istniejesz )