Dodano: 1 WRZEŚNIA 2011
Uh ... U mnie się tyle pozmieniało przez te wakacje, że szok...
Zawiodłam się na niektórych osobach i to strasznie... Nie spodziewałam się, ale cóż, życie daje nieźle w kość... Zrobiłam coś czego żałuję do teraz i wiem, że już tego nie powtórzę. Wiem też, że mam wielu przyjaciół, na których w te wakacje mogłam bardzooo liczyć, dziękuje. I ta moja intuicja... Zawsze się sprawdza... Miałam rację i wszystko tak się schrzaniło, że teraz niektórzy czują nienawiść do pewnej tam osoby... Tyle, że ta osoba ciągle staje mi na drodzę do myślenia... Wszystko jest takie dziwne i niewytłumaczalne... Nie wiem co będzie dalej, ale chce zmienić swoje życie. Zdala od fałszywych ludzi itd. Po prostu koniec z tym. Trzeba żyć dalej i pokonywać przeszkody.
Dzisiejszy pierwszy dzień w nowej szkole. Ogólnie oceniam, że było w pożądku, a wręcz bardzo miło.
Narka
