czas tak ucieka nieubłagalnie próbuję go wykorzystać ale są rzeczy i sytuacje na które <niestety> nie mam wpływu
niech się dzieje co chce? czy i tak się stanie bo los poprowadzi moje decyzje inaczej... nagle od tak trzeba będzie wiele zmienić,poukładać ale jeden stan niezmiennym pozostanie...? ten za którym każda inna sprawa uległaby zmianie, na lepsze
'mam taką nadzieję mówisz nadzieja matką głupich cóż chyba nigdy nie zmądrzeje,
bo wciąż się łudzę, że wiem gdzie, co jest. '