Dużo się działo, wpis ciągle przekładam, nie chce mi się pisać, zdam (xD), dziś teren, w sobotę wesele na Gniadej, w niedzielę Dni Grajewa, od poniedziałku do środy biwak iżycie leci, rok więcej mam, 5 z polaka mam, wczoraj z Edzią rolki, bez Kreta te 15, 5km jechałybyśmy 5 godzin :P, dziś z Patrycją "bawiłyśmy się" z małym Kamilem, a ja nadal zachwycam się Michałkiem <:
A zaraz wakacje, czyli Włochy, Belgia :v
I dobranoc :*