Wyobrażcie sobie, że już za dwa dni jesień. Pora roku, która ma swoje wady i zalety.Wiewiórki zaczynają zbierać orzechy i żołędzie, piękne liście dębów, brzóz i innych drzew żółkną, czerwienią się i przybierają ciekawe ubarwienie, a następnie zaczną spadać  i razem z innymi liśćmi  zaczną tworzyć piękny, barwny  dywan.Dzieci, które zaczną poszukiwania kasztanów, aby zrobić figurki do szkoły bądż dla siebie oraz zbieranie pięknych kolorowych liści na bukiety dla rodziców bądż dla kogo będą przeznaczone.Ludzie są bardziej zmęczeni, senni przez pogodę.Coraz bliżej Dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zadusznych. Jak co roku wychodzimy wieczorem na spacer po cmentarzu z koleżankami.Głównym tematem są  osoby, które nie są już z nami, które od nas odeszły. Ciężko jest patrzeć na osoby modlące się przy grobie,którym spływają łzy z oczu bo uświadamiają sobie, że już nie ma tutaj tej osoby, lecz jest tam i jest w naszej pamięci, a pamięć przecież nie umiera, ale jest też w naszym sercu nadal w tym samym miejscu.