Miałam w te wakacje być na ich koncercie , ale oczywiście moje rude szczęście zwyciężyło i koncert został odwołany -,- . Codziennie wstawałam z cudowną świadomością , że zobacze ich na żywo i nie wykluczone , że ich poznam. I co teraz mi zostało?
*Staram się oduczyć przeklinać , więc noszę gumkę recepturkę na łapie i jak przeklnę to sobie z niej strzelam xD
Korzystajcie z każdego dnia tak jak tylko możecie!