Miałam bardzo ciekawy a zarazem dziwny sen . Zmęczona po pracy przychodzę do domu , a w salonie jest impreza. Moja pryjaciółka zaprosiła sobie kolegę szkota i se imprezuję nie zważając na to, że ja po 4 dniach szkoły i 2 dniach pracy jestem zmęczona jak nie wiem co. Przyszedł mój kolega z uczelni by oddać mi telefon który zostawiłam w klasie. Gdy weszłam do salonu ponieważ byłam już wręcz wkurwiona 2 miesięczną balangą w pokoju obok. Wyjebałam szkota za drzwi i poszłam spać. Nie chce mi się opisywać reszty snu, zresztą wtajemniczeni wiedzą jaki on był.
Bosh examiny masakra jakaś ;D
najgorzej będzie 11 maja mam 4 examiny w ciągu jednego dnia ;/// Mega xd
Teraz lunch mam a zaraz do sql wracam xd
Dziś się na shawhead muszę po coś wybrać. xd