głupio tak nic nie pisać.
30 lipiec - kolczyk w wardze , trzeba trochę poszpanować ^^
chce do szkoły a te dni tak mi się dłuużą ...
wczoraj o 5.30 zerwał mnie z nóg dźwięk nadchodzącej fali pielgrzymek grrr....
ale dziś zato się wyspałam. Wszystko mnie boli , Maticz się tak na mnie wyrzył i mnie bił na alejach przez kilka godzin. on też dostał .
po za tym u mnie jak zawsze bit leci wolno , jem śniadanie o 14.06
i odpisuje jakoś powoli na odpowie.pl