Żadna książkowa miłość nie jest tak piękna jak nasza, sami ją stworzyliśmy, sami się nią upajamy..

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Hejka ;D

Minęły aż 2 miesiące odkąd byłąm tu ostatni raz!
Przez ten czas wiadomo zajmowałam się szkołą....

Oczywiście byłam na Kosogłosie tak jak wtedy mówiłam, byłyśmy z Kasią i Sandrą i było super :D
Były Mikołajki na które dostałam słodycze i koszulkę od rodziców i Michała ;p
I w między czasie były święta :)
Wigilię spędziłam w domku z rodzicami, siostrą i moim chłopakiem :*
To było pierwsze spotkanie mojego z moimi rodzicami i było ok ;]
Następnego dnia był u nas na obiadek i potem na kolację, a w drugi dzień świąt ja byłam u niego ^^
W prezencie dostałam buty, jeansy, pasek, szybke na fona od rodziców, od siostry koszulkę, a od miśka zestaw kosmetyków <3

Od Kat dostałam łańcuszek i  jantar, z innych prezentów to były kosmetyki i takie tam xd
Sylwestra spędziłam z rodzicami, siostrą i Kasią ;D

Wytańczyłam się trochę i popiłam sobie aż padłam spać xd
Ogólnie te ferie świąteczne strasznie szybko zleciały, mój miał dużo wolnego, a jakoś nie poczułam tego, że spędziłam z nim dużo czasu... ;c 

Ale trochę sobie też odpoczęłam od wszystkiego,a za chwię znowu wolne !
W sumie w ferie codziennie Kat i Michał. Z Kat ciągle grałyśmy z TABU, bo już nie było co robić ;p
Jednego dnia po sylwku dokańczałyśmy szampana z jej mamą i wzięło nas na śmieszne wspomnienia ;d
W szkole koniec semestru, druga średnia w klasie, jedna z najwyższych średni w szkole i 2 miejsce w bibliotece ^^
Plan na nowy semestr beznadzieja, nie mogę się przestawić. Pełno sprawdzianów już też zapowiedziane ale ogółem to jeszcze jest luz. Jednym z moich postanowień było uczenie się na bieżąco i dążenie do świadectwa z paskiem i jak na razie idzie mi to całkiem nieźle :)
I ogółem wszystko jest dobrze, z moim skarbem wszystko się dobrze układa, niedługo 7 miesięcy, z Kat i rodziną też dobrze <3
Teraz tylko czekać do wiosny, ta zima mnie już męczy ;/ 
Mykam spać, bo nie wstanę rano.Papa