wczorajszy dzięń co tu by dużo mówić był zajebisty :D najpierw z Kamilą i Łysą hehe w żarach po tam pod ratusz ":D i obczajenie :D hehe mało osób znajomych hehe więc dobrze :D wielkie czekanie na koctert :P najpierw grały zespoły czarnego rokca albo rocka ale nie jestem pewna bo fanką tej muzyki nie jestem :P hehe ale oj tam oj tam  na scenie obczailiśmy naszego znajomego Kamila hehe całkiem fajnie śpiewa <darł się >  no o jeszcze nonika purwiel ( nie wiem jak pisać jej nazwisko jak się pomyliłam to sorki ) i nasza kamila kononowicz ( to też nie wiem jak się pisze) :D:D no i ten koleś z fioletowo czarnymi włosami co wpadł kononowicz w oko :D jej tekst patrzy się patrzy się :P hehe dziwne ;p ale Łysa na legalu do niego podeszła i mu powiedziała ze wpadł kamili w padł w oko :D a i jeszce te zdjęcie zapomniałam Monia i Jej zdj z Pane klaunem xD dostała balona serduszko za free hehe :D szczęściara :D po tem  po fajke została do Skorupy i jego bandy została wysłna :D Poszliśmy we trójkę ja Mysza i Łysa do Michała i Patrycji (jak dobrze pamiętam ) i oczywiście rozmowa z yyy zadzwonie do Kamilci i ona mi powie jak się nazywał bo mi sie zdeczka zapomniało już wiem jeeaaa nazywał się Paweł . chyba mu monia w oko wpadła ale cii :D  i niespodzianka deszcz :D pod dziurawym dachem :D ale takim specjalistycznym ;D żeby nie było :D . po tem przestało na szczeście .

przeszłyśmy się :D na mały rynek sobie sklapnąć siedzieliśmy tam może 5 min :D ale przecież koncertu przegapić nie można ":D więc wróciliśmy pod scene :D tam zobaczyłam kinge jak szła z Patrykiem i jeszcze kimś :D poszłam z nimi na chwile :P kupiłam kini gofra i jak zjadła to ją spisali i gdzieś zabrali pojebane psy ;/ ja wróciłam do dziewczyn czekały na mnie ;)) heheh i pod scene :D hehe trzeba było potańczyć i poskakać :P hehe koncert zajebisty Pajujo <33 hehe ;p na koncecrcie ktoś oblewał ludzi wodą hehe ;p . ale niestety szybko się skończył :D a jak się skończył zobaczyliśmy 4 chłopaków podeszłyśmy i okaazało się że to nasi starzy znajomi hehe no dobra tylko jeden ;d Wasilewski :P <chyba> , Damian , Krzysiu :D i Zenek hehe nachlany :D odprowadziliśmy Damilana na Skarbową i po niego ktoś przyjechał:D;p a zenek debil skakał po murku ;p po tem mieliśmy pójść do parku ale

uciekaliśmy przed psami hehe wiec trafiliśmy pod ratusz ale uciekł nam Zenek <on był jak ninja :D > bo jak poszliśmy sie przejść to nas znalał . ;p A więc odprowadziliśmy Monię hehe niestety spotkaliśmy chudego ale nas nie poznał;] i dobrze :D poo tem Konrad (zenek) uparł się że chce iść do domu ;/  Dawid i Krzysiu musieli z nim wrócic .. :( więc zostałyśmy z Kamilcią same a że już było w przed północą trzaba było wracać na chate . poszłyśmy po taksówke , kierowca był spoko ale gadał trzy potrzy nie wiedziałam naewt o czymś o jakimś kolwalu i rękach itp . ;p póżniej to odprowadziłam kamile pod furtke i wróciła m do domu ;d . hehehe i już koniec ,

Kamilciu notka specjanie dla ciebie :D