dzień wczorajszy bardzo udany :D z Kamilcią <3 Grześkiem ;D Arturem ;) Kewinem ;* Ulelkiem ;p i z Gracjanem :D wszystko działo się w jasieniu ;D . trzeba było opić urodziny Kewina :*;* haha z ledwością doszłam do auta zeby do domu wrócić xD na szczęsie cały czas trzymał mnie Kewin więc cała trafiłam do samochodu cała i zdrowa ; D oczywiście kamila miała ze mnie mega polewke ;p ale i tak najlepszy był Ulelek to co on odpierdalał ;D podziwiam go : p jak każdy z resztą ; )) Kocham Cię Myszko wiedziałam że i tak wkońcu się napijesz :**