sylwek 2010/2011r ;)
Ujsoły ;)
ta, jak zwykle u Dziuba ;d
wczoraj w Kato. Latalismy aby znalesc hotel Best Western Premier gdzie bede miala prakty...
nie wiedzialam tylko ze bede dojezdzac 2 autobusami i baną.... ;<
i jeszcze ta babka... to już mała załamka.
potem w silesi latalismy zeby mi kupić bluze która jest fajna i moge w niej do roboty jezdzic xd
jak zwykle, New Yorker i Fishbon mnie nie zawiedli! ;D
od razu bracikowi czapke na urodzinki kupiłam i luz ;D
teraz w sobote z Tomaszem jadę do Silesi i zas do New Yorker ;d
i oczywiście robota wieczorem... ;)