Menda i jej 18nastka ;D
jest dobrze, żyję . ;d ale już nigdy, przenigdy!!... ;d
wczorajszy spacerek z panną A.-było ciekawie ;P
i interesująco ;P już wiem kto komu dupę obrabia, ale ok ;d
ale my i tak trzymiemy się razem! ;D
teraz u Dziuba, i specjalnie dla Niego:
Das warzen das Myszken krupken. Wie się paluszek sparzyć
jest dobrze! ;D ferie są! ;D a do Szczawnicy chyba nici... Tatuś chory...^
Pozdrawiam pannę K., która nie wiem czy żyje po jej imprezie! :* :p