Ona nie płacze, bo już nie ma łez,
Nie drze także starych zniszczonych zdjęć...
Ona nie płacze...
Stoi tylko w oknie i patrzy na deszcz.
Nie mogła podarować Ci nic
Ani obiecać niczego...
Nie mogła Cię okłamać wierząc w Niego...
Marzyła jedynie o promieniu słońca w upalny dzień...
Chciała zmienić świat...
Otaczać go miłością...
Kochać, wierzyć, żyć radością...
W jej ręce czerwony kubek z herbatą...
Na ścianie kalendarz z wczorajszą datą,
A ona uśmiecha sie smutno i czeka co przyniesie dzień...
W świecie zbudowanym z marzeń...