straszną załamkę maam. Nie byłam na przed ostatnim koncercie tego lata :/ a tak po za tym to dzień nie był aż taki zły . Dałam radę i bez CBR tylko problem w tym , że tam miał być On . Długo go nie widziałam bo aż tydzień i była okazja a tu nici z wyjazdu bo dziewczyny miałe inne zajęcie ale ook . Najważniejsze że chodź na chwilę nie miałam tych chorych myśli w głowie ;p
'A wysyłając do Ciebie pierwszą wiadomość nie sądziłam , że pociągnie ona za sobą tyle wydarzeń , płaczu , smutku i szczęścia . '