save me...

kurde nie wiem w sumie co pisać.

Brak weny ? o.O

dziwne ...

wczorajsza impreza u Agi pozytywna;]

i nasze tany z Kaś i Marysią (która jest bułgarką)

w Narraganset :D

taki klub dla gei glownie ;P

i w ogole tanczylam z gejem haha xD

ale zajebisty byl nie ma co ;]

i skate oczywiscie ;D

a dzisiaj ?

KACOWICE o.O

kurde nienawidze tego uczucia rano...

tego jak suszy w gardle ...

cos strasznego o.O

kurde...

nic mi sie nie chce.

niedobrze...

i to trucie w domu.

- dziecko ty sie zaczniesz wkoncu normalnie zachowywac i usmiechac jak nastolatka normalna?

- tak... za miesiac a tak trwalej to za 2 lata...

- aha... to o to ci chodzi.

( moj smutny wzrok i wyszlam z kuchni)

wkurzylam sie dzisiaj troche na dziadka.;/

- oj znalazlabys sobie jakiegos 'kawalera' w Lodzi a nie tak na odleglosc. albo mozna zawsze miec 2.

- nie tak nie mozna... i nie chce szukac innego.

to takie w sumie dwa kawalki dialogow z dzisiaj.

(tzn ten 1 byl przed wczoraj)

dobra koncze bo nic juz ciekawszego nie napisze o.O

tesknie bardzo..

a to jeszcze tylko dni...

eh. ciezko i pusto w tej Łodzi bez Ciebie, wiesz ? :* :(

Morandi - angels <33