wracam!
ale znowu nie na długo
tak więc wczoraj wieczorem wróciłam z Grecji!
było jak ZAJEBIśCIE
pomijając pomidory 3 razy dziennie.. bleee
przejadłam się nimi
ale ekipa była zajebiście zajebista xD
POZDRO GUPOLE!!
zwłaszcza Wąski (mężu mój) Honda, Ramzes, Cypis, Madzia, 'Blado Dupa'
Ave i inni..
ah coś pięknego być nad morzem a obracając się o 180stopni - widok na góry
mmm cudnie!
dobra nie rozmarzajmy się tak
krótki opis:
o 8 śniadanie
wyjście na plaże
o 13 lunch
sjesta
w czasie sjesty basenik, opalanie na leżaczkach i picie "drinków" :D
no i oczywiście rozmowy z tym oto panem na zdjećiu
który zwie się Billy
(oh cudo ale tylko w języku angielskim)
godzina 18 - obiad (kolacja)
i później różnie
kilka razy spacer do Paralii, na dyskoteki, na miasto, gra w kosza
itd.
najgorsza i tak była podróż :(
min 24h w busie..
OMG
ale jest git!
tyle że...
..ja scem spowrotem