;)

Hej witam po dłuuuugiej przerwie. ;)

Tak wiec zacznijmy od tego że przyszłam tutuaj wyżalić się i odstresować przy tym co bede pisac;)

Hmm od dzisiaj moge policzyć na palcach jednej reki komu tak moge naprawde zaufać. Koleżanki to są zwyklę mendy które potrzebują chyba jakiegoś dowartościowania przez wtracanie się nie w swoje zycie. Jedna mi rozpiepszyła zwiazek, gadajac głupoty. Pozatym w moim zyciu przychodzi nowy moment;) zaczynam prace;] hmm zoaczymy jak sobie poradze;) tylko szkoda że nie w zawodzie. Chyba chce zmienić coś w swoim zyciu ale nie wiem jeszcze co.Chce być traktowana poważnie a nie pobłażliwie przez niektórych osobnikw, moze i moja w tym wina ale czasami i ja popełniam błedy.

Jutro czekaja mnie zajecia, pracownia;P i to co lubie najbardziej Kosmetyka;) tam przynajmniej mogę pokazać co potrafię i nie boje sie że coś spartacze bo wiem że robię to dobrze;)

Dzisiaj cały dzien siedzialam z dzieciakami i musiałam robić powoli porzadki świateczne ;) <nie lubię świat> ;)

Chciałabym od was usłyszeć czy we mnie jest coś ie tak że szczescie mnie omija szerokim łukiem? Ja wiem tylko tyle że za bardzo się przywiązuje do  niektórych ludzi ktorzy mnie pozniej rania. i tyle. Może i piękna nie jestem ale nadrabiam moim zajebistym charakterem ;)

Chcialabym żeby spełniły się moje marzenia co do wyboru porzadnego NORMALNEGO faceta. Dla którego nie bedą wazniejsi koledzy,praca i pieniadze który bedzie myślał pozytywnie o tym co się dzieje w około.Kurcze duzo nie wymagam a nie mogę trafić na nikogo kto mogby być moim szczęsciem. Czuje że szczescie co mialam przeszło obok, i to wszystko się skonczyło w jednym momnecie.Chociaż obiecałam sobie że sie nie zakocham bo nie warto przecież zeby znów nie dostać pożadnego kopa. Nie wiem.

Teraz koncze trochę się rozpisałam no ale przynajmniej tutuaj mogłam się wyzyc psychicznie. ;)

Miłej nooocki ;):*