mrrr..
małe, zielone i włochate. ;]
od Matiego. ;)
bo z nim spędziłam tegoroczne Andrzejki. ;]
dziękuje;
za duszenie mnie.
za gryzienie.
za pyyszną karpatkę, której nie zjadłam.
za kawę, której nie wypiłam.
za " 13 duchów "
za Igorka. ^^
za obrączke. ;p
za płaczące dziecko na dole. ;p
za kompromitujące zdięcia pod koudrą. ^^
za to, że jesteś i że wytrzymujesz ze mną .!
;******` <3.