no cóż...
mućka....
(to tak po powrocie ze wsi... :D )
a taki obrazek, a właściwie obrazki (bo kilka ich) znajdują sie na ścianach jakiejś tam ulicy....
nie wiem jakiej ale wiem, że tamtędy łazimy do Manu... :P
nie chce mi sie pisać bo dopiero wstałam....
pozdrowienia i bu$$ki ( :*:*:*:* ) dla syskich....
a wyróżnieni:
- Olgunia....
- Andrzejek (na którego meczyk lecimy... :* )
- wszyskich których kocham.... :*:*:* :[zakochany]
- dla moich głupków kochanych...( muua :*:* )
a Tomkowi dziekuje za wszystko....te 3 miesiące były wspaniałe ale widocznie nie tak wspaniałe jeśli sie spsóło.....
no i ....
K(!)O(!)M(!)E(!)N(!)T(!)U(!)J(!)C(!)I(!)E
Ł(!)A(!)D(!)N(!)I(!)E
(!) (!) (!)