i nagle nie wiadomo skąd w moim życiu pojawił się ten, ktoś do kogo chce mówić te najważniejsze słowa, z kim chce być najbliżej jak się tylko da, dla kogo mogę zostawić wszystko co miałam, żeby tylko był.
O sobie: mam jeszcze nie stwierdzone ADHD...;D
Nie jestem z tych wariatek co nie odróżniają dobra od zła
co nie wiedzą jak sie zachowywać w różnych sytuacjach.
Potrafie byc poważna gdy jest to potrzebne , moze nie za długo ale jednak!
Nienawidzę osób mówiących mi co mam robic -,-
pustych laleczek, które obgadują za plecami ale boją się powiedzieć to w oczy . ;)