Choć od wczoraj widziałam ten teledysk już z 50 razy,
nadal włączając go mam ciarki i łzy w oczach.
Jak zawsze dzieło 30 Seconds To Mars jest cudowne.
Nie wiem co by teraz ze mna było gdyby nie muzyka, gdyby nie marsi.
Uratowali moje życie, pomogli mi zrozumieć wiele ważnych kwestii.
Dzięki nim jestem silniejsza, mam wiare, potrafię marzyć i dążyć do swoich celów.
Czasami przez doświadczenia z przeszłości czuję się pusta,
nie umiem okazywać uczyć, czasami po prostu gram, przez to czuję się okropnie, od środka się wykańczam.
Mimo to wiem, że mam ich, to pomaga przetrwać i starać się być lepszą..