Jej, nie spotkało mnie nic lepszego niż Mateusz.
przysięgam rozumiem się z nim jak z nikim, po prostu mówię mu wszystko
i ufam w 100% , mimo,że jest nieodpowiedzialny, to nadrabia wszystkim innym haha:)
Nie ma osoby takiej jak on,że mimo,że mam zły humor,doła , cokolwiek po prostu zapominam
o wszystkim i żyję chwilą , jak z nim jestem mam uśmiech 24/7 ,
mogłabym po prostu widzieć się z nim bez przerwy.
Nie wiem ,czy znalałabym kiedykolwiek kogoś takiego - czuły,delikatny,kochany i jest gotów zrobić dla
mnie wszystko, po prostu jest idealny . Nie wiem jakim cudem spotkaliśmy sie wtedy
na tym melanżu,ale na prawdę się cieszę,że głupia tam poszłam:)
Mimo,że z naszym związkiem wiązało się wiele kłótni, głównie z mojej strony
obrażanie go, wyzywanie, chciałam zerwać kontakt,to nadal jesteśmy, jakoś się udało.
Podziwiam Mateusza,że wytrzymuje ze mną i ,że dawał rade znosić moje humory,kiedy
coś mi odbiło na początku znajomości , starał się i mu się udało:)
I serio , chciałabym,żeby to się nie skończyło nigdy:)