17 dni ćwiczeń za mną. : )
Od kiedy już mogę ćwiczyć, sprawia mi to ogromną radość. Po mimo zmęczenia i czasem bólu .Może to dziwne,że ból prowadzi do pozytywnych emocji,ale jak widać jestem żywym przykładem. Ruch pomaga również wyżucić z siebie negatywną energię i wyrzyć się nie na osobie( to jest dobre rozwiązanie). Zapełnia mi również mój czas wolny,którego jest dużo oraz daje mi energię na przygotowania do szkoły- po ćwiczeniach jestem pobudzona i gotowa do intensywnego myślenia. Na razie same plusy. Mam nadzieję,że nie znajdę złych cech.
Pozdrawiam wszystkich ćwiczących i powodzenia w wytrwaniu. Good luck!
Sport to zdrowie :D