Wycieczka z mamusią na kawe do sąsiadki bezcenna :D
nie ma to jak wpaść do rzeki w drodze powrotnej, biec przez las i być poparzona przez pokrzywy masakra ledwo żyje :D
więcej takich dni :D
*
*
*
jejku w końcu usłyszeć jego głos .. masakra tęsknie ;/
dam radę :)
*
*
*
no jutro robie generalny porządek w szafie..
i do roboty , a na tygodniu pewnie do babci skosić trawę ;p