Teoretycznie nie mam jakich zdjęć dodawać, dlatego stwierdziłem że pierwszy raz dodam robione na photoblogu. Tak jak pisałem wczoraj o poduszce, tak dzisiaj mogę stwierdzić że było mi miękko, ale tylko pod głową. Brzmi jakbym spał na ziemi w kartonach haha. Tak poważnie, to zrobiłem sobie łóżko na antresoli tuż obok mojego brata, na szczęście w tym tygodniu się przeprowadzam na własne mieszkanie. Mój ojciec pewnie się cieszy, no ale z drugiej strony pewnie mu przykro, że jego syn opuszcza rodzinne progi. Pamiętam jeszcze te czasy małolata, gdy mówiłem rodzicom, że to ja pierwszy się wyprowadzę. Sprawdziło się. Dla mnie tam lepiej, nie będę się już tyle denerwował, przynajmniej mam taką nadzieję. Odrobina ciszy, spokoju - tego przecież każdy potrzebuje. Uwielbim siedzieć pośród swoich czterech ścian, cicho obserwując otaczający mnie świat. Zdałem sobie sprawę, że to cisza pozwala nam na tworzenie. Tak właśnie teraz siedzę sobie sam i robię to, piszę. Nie trudno zauważyć, że większość naszych słów, które wydobywaliśmy poprzez emocje, sprawiały że zazwyczaj były nieprzemyślane. Czasami mówimy coś na spontanie, bez zastanowienia, nie skupiamy się na tym, jak ktoś może odebrać nasze słowa, ale na tym czy my sami je rozumiemy. I to jest największy błąd. To powoduje, że nie możemy się dogadać z innymi, a kłopotem dla nas staje się to, że nie chcemy by inni brali pod uwagę każde nasze słowo. Zauważamy, że faktycznie dla nas jest zrozumiałe, ale niekoniecznie dla innych. Dzięki ciszy, mamy możliwość skupienia się, przeanalizowania wszystkiego po kolei, nawet podczas trudnej rozmowy z drugą osobą. Lepiej milczeć, niż rzucać słowa na wiatr. Ludzie dziwią się, że nie mają zbyt dobrego kontaktu z otoczeniem, a czy kiedykolwiek ktoś się zastanowił dlaczego? Głównym problemem jest niesłuchanie i przekazywanie później tak, że tylko my wiemy o co chodzi. Przecież każdy z nas oczekuje zrozumienia, każdy z nas oczekuje że ktoś nas wysłucha, większość do tego dąży. Nie trzeba pisać bloga by ktoś nas zauważył, nie trzeba wychodzić z transparentem i krzyczeć, wystarczy spróbować się przełamać oraz przekazać to, co w nas tkwi, zrozumiale. Jeżeli kogoś nie rozumiemy, albo ktoś nas, to mamy w zwyczaju (oczywiście nie każdy) uważać człowieka za głupca. Aby skutecznie się porozumieć, musimy uświadomić sobie, że wszyscy jesteśmy różni, różnimy się w jakiś sposób, różni nas to, jak postrzegamy świat i jak wykorzystujemy tę wiedzę. To nie dotyczy tylko zrozumienia innych, ale przede wszystkim samego siebie, swoje życie, swoją drogę. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Można wiele wiedzieć, a mało rozumieć, więc to czas doszukać się odpowiedzi na nasze pytania. Bądźmy szczerzy, nie zrozumienie siebie jest przyczyną wielu problemów, dla nas, wiele razy obwiniamy się za nie, nie dając szans innym, aby mogli poczuć się, jak my, nie wyjaśniamy swoich pomysłów i swoich poglądów. To czego tak naprawdę oczekujesz? Skoro nie chcesz by twoje słowa były brane pod uwagę. Można pomóc sobie samemu, ludzie nie zawsze to zrobią dla Ciebie, ale ktoś to kiedyś zrobi na pewno. Nie licz na innych. Trzeba nauczyć się żyć ze samym sobą.
Brak czasu. Po zrobieniu większości ważnych spraw usiądę i napiszę coś zajebistego.
Będzie zmiana daty zlotu w Poznaniu.
Faktem jest to, że większość ludzi którzy rapują, gadają o gównie którego nie przeżyli
Słyszałem, że myślicie już o feriach zimowych!
Tak się składa, że będę kolejny raz ambasadorem na Obozy Młodzieżowe funclub
Zniżka: Podczas rezerwacji w miejscu nr polecającego wpisz - 2192 (otrzymasz zniżkę)
Jadę do tego hotelu więc rezerwujcie, jak najszybciej. Będzie zajebiście!
KLIK
Jak jesteście ciekawi, jak się bawiłem z ludźmi w wakacje, to zapraszam tutaj: http://maks-rutkowski.obozymlodziezowe.pl/
ZADAJ MI PYTANIE (MOŻESZ ANONIMOWO)
http://ask.fm/MaksRutkowskiOfficial