Znowu otwarty ryj.
Wczoraj sobie wychill'owałem, poszliśmy z bratem i jego kumplem na balkon spalić packa. Co tam się stało...
Usiadłem z bratem na taką szafkę, małą, która leży tam od roku chyba, na chwilę było bardzo fajnie, dopóki się nie załamała pod nami. Byłem w bokserkach hahah jak sobie wbiłem coś w pośladek, to ja błagam...hahahah przez 10 sekund próbowałem wstać i powstrzymać się od bólu. Udało się. Cała szafeczka idzie na "złom", to znaczy do śmietnika, rozpadła się. Co się dziwić, jak przetrwała zimno, ciepło, śnieżyce, ulewy, grad itd. wszystkie pory roku. Najlepsze to było potem, jak staliśmy na balkonie i gadaliśmy. Może zacznę od tego, że mam śmiesznych sąsiadów. Panią Aurelię, bardzo pozytywną starszą panią, która chyba mieszka sama. Pod nią mieszka taka większa starsza pani, strasznie spokojna, lecz wygląda na taką, hmm... cichą, ogarniętą, spokojną, nie pamiętam jak się nazywa, ale nazwę ją Krystyna. No więc my sobie tam rozmawiamy na tym balkonie, nagle słyszymy, że wychodzi p. Aurelia, coś tam gada "Wojtek śpi. Chodź Kryśka muszę cię odprowadzić do domu" ahahahha, patrzymy a p. Aurelia wychodzi z p. Kryśką, albo inaczej. p. Aurelia ją prowadzi hahahah. Potrafiła kilka razy powiedzieć do p. Kryśki, że ona musi ją sprowadzić na dół do mieszkania. Coś tam jeszcze gadały hahah. Potem rozkminiłem, że Wojtek to może być nasz sąsiad, który ma drzwi obok nas, albo taki masażysta z piętra niżej, oni też są starsi. Rozkminiłem, że to była Libacja Alkoholowa Emerytów. Na to Krzysiek, kumpel mojego brata, żebym dołączył, a ja sobie tak pomyślałem " o łeeeee". O zapomniałbym dodać, że p. Aurelia miała rozpiętą koszulę i było widać jej stanik - CO TAM MOGŁO SIĘ DZIAĆ oO hahahahha. Nie powiem, ale się uśmiałem. Później wszedłem na aska i odpowiadałem sobie na pytania.
Przygotowuje się do nagrania kolejnego vloga, tym razem o przeciętnych kobietach :D
Spokojnie, przeciętna to nie znaczy, że wszystkie są takie.
Widzicie, to nie jest tak, że my was olewamy, my staramy się was zrozumieć, lecz czasami się nie da.
Zapraszam, czytajcie drugiego bloga, na którym będę wstawiał również wpisy dotyczące wakacji.
Codzienne fotorelacje z Bułgarii. http://maks-rutkowski.obozymlodziezowe.pl/
Ogarnijcie "Pierdol wszystko, zostań NiNja" <- klik
BEKA ŻYCIA. Też się uśmiałem wczoraj. haha
Zaufanie nie jest czymś, co po prostu masz, jest czymś, czego musisz się sam dorobić (musisz sobie na to zapracować). I kiedy to (zaufanie) stracisz, to nigdy już nie będzie ono takie same - takie pełne jak kiedyś, zanim je straciłeś. Traktuj ludzi tak, by potem samemu na tym nie cierpieć, bo stracą wszyscy do Ciebie zaufanie i zostaniesz wtedy sam ze wszystkim.
WYLUZUJ I JEDŹ ZE MNĄ NA WAKACJE! KLIKNIJ
Jeżeli masz jakieś pytania, to pytaj, postaram się odpowiedzieć:
Moja strona:
Inni zdjęcia: Okno papieskie nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24