Ale fakt jest też taki, że nie można mieć do końca wyjebane, bo ludzie pokazując jak nas nienawidzą, pomimo tego że nas nie znają, uczą nas jak żyć, jak mieć własną wprawę w tym temacie, jak mieć serio wyjebane. Początki zawsze są trudne, ale z czasem się przyzwyczajamy i wchodzimy w część zdobywania wprawy.
Istnieje wokół nas nienawiśćw wielu formach. Czasami jesteśmy w stanie ją zidentyfikować, ale czasami nie.. Ale jeśli mamy rozwijać naszą mentalność to nie trudno zauważyć, że nienawidzący nas są tak naprawdę naszymi wielbicielami, ponieważ skupiają całą swoją uwagę na naszej osobie. Interesuje ich nasza osoba. I tu też mogę potwierdzić to, że jednak ktoś się nami interesuje. Nieważne w jaki sposób.
Istnieje wiele powodów, by nienawidzić osobę i czasami nienawidzący nie mają powodu do nienawiści innych. Każdy z nas wie, że głównym powodem hejtingu jest zazdrość i to, że siebie samych nie potrafią źle ocenić, nie patrzą na siebie, a przecież nikt z nas, tak naprawdę, nie jest idealny, nawet ja, ja też w życiu popełniłem i popełnię sporo błędów, za które będzie mi wstyd, ale to nie powód by się załamywać czy zabijać. Żyje się raz w tym wcieleniu. Nie mamy pewności, że jeszcze kiedyś tu wrócimy. Czy człowiek cię kocha czy nienawidzi to jesteś w ich umysłach, jesteś w centrum ich uwagi. Widać nudzi im się w życiu. Ich życie jest na tyle nudne, że nie mają po co skupiać się na sobie, nad swoim nieperfekcyjnym charakterze..
W rzeczywistości, gdy ktoś cię nienawidzi, to daje Ci poczucie motywacji, aby osiągnąć w życiu więcej niż myślisz i stać prosto przed nimi. Należy też zauważać dobre strony tego, co robią.
Nienawidzą jeśli jesteś ładna/przystojny, nienawidzę cię jeśli nie jesteś.
Nienawidzą cię za to, czego Ci brakuje i nienawidzą cię za to, co masz.
Dlatego bądź sobą, bo nie dogodzisz wszystkim.
Dziękuję tym którzy mnie nienawidzą, choć nie znają, to oni sprawili że jestem silny,
ale nie sprawią że będę kiedykolwiek słabszy.
Dzisiaj z Sulikiem pojechaliśmy na korty tenisowe pograć z nadzieją, że spotkamy Radwańską, ale korty były zajęte. Postanowiliśmy pójść sprawdzić w Parku Jordana czy tam kort jest wolny, ale niestety też zajęte.
Chyba jednak złożymy pismo do rady miasta Krakowa by zrobili dodatkowe, publiczne korty tenisowe.
Ludzie tego potrzebują.
Tak wyszło, że dzisiaj nie pograliśmy, no ale trudno. Sulik się wkurzył, ale poprawiłem mu humor, mam swoje sposoby Pojechaliśmy do Galerii poszukać jakichś ciuchów, następnie na obiad do Olimpu. Kraków zostałzaatakowany przez załamanie pogody, taki tam grad, burza i deszcz. Na szczęście znalazłem na ulicy parasolkę! Było zabawnie.
Dziękuję za dzisiejsze tiny.
Niezbyt długo posiedzieliśmy, ale jeszcze przed wyjazdem do Bułgarii zrobię taką dłuższą transmisję.
See ya.
MAM DLA WAZ ZAJEBISTĄ OPCJĘ NA WAKACJE, WEJDŹ W LINK, ZJEDŹ NA DÓŁ I PRZECZYTAJ:
KLIK
Jeżeli wybiera się ktoś do Bułgarii to zapisz się w wydarzeniu:
KLIK
Jeżeli masz jakieś pytania, to pytaj, postaram się odpowiedzieć:
Moja strona: