a więc zacznijmy od tego, ze nie wszyscy wychodzą ładnie na zdjęciach:D. akurat na tym jest wszystko jasne. Biba wieczorna już coś ok godziny 23.00 więc zawijamy do domu. Oczywiście było by beznadziejnie gdyby nie kilka potyczek. wydaje mi się, że wszystko na tym zdjęciu jasne. Justyna jak typoa modelka se siedzi (to ta od lewej), ja pobita przez tą co leży (czyt. Eweline) zdruzgotana pieprzyłam 3 po 3, a marzena ta na końcu zdenerwowana bo ewelina przysoniła jej twarz swoją stupką i nie widać jej na zdjęciu:D:D
Misja zaliczona w sumie do udanych:];*