Przebudzając się, leniwie spojrzała jednym okiem. Pierwsze wrażenie obcości i niepewności, po chwili zmienia tor w kierunku radości... Nowy dzień, piękny, nieznany - jest w jej rękach. Może zrobić co tylko zechce i kiedy ma na to ochotę. Wystarczy wpaść w wir codzienności, a reszta nią poprowadzi. Tylko czy to będzie takie proste... Wiele trudnych wyborów na każdym kroku, pytań i prób... "Czy uda się przetrwać ten dzień tak jak zawsze, rutynowo? Może warto pomyśleć o małych zmianach?" - pomyślała. Stanowczo podjęła próbę nowych doznań, bo przecież życie będzie się ciągle zmieniało wraz z jej egzystencją.