Jestem żałosna...
po raz 13213332324564 zaczynam dietę. to znaczy zaczynam ją od poniedziałku.
Po raz kolejny łudzę się, że dam radę. Nie będę liczyć kalorii, bo to za każdym razem mnie niszczyło.
Będę pisać ile zjadłam itp.
Najgorzej będzie ze słodyczami i ćwiczeniami. otóż nie mam gdzie ćwiczyć. Może się uda, nie wiem.
Marzę o ciele jak ze zdjęcia *.* Wyglądam okropnie.
Widząc siebie w lustrze, myślę; wyglądam jak świnia.
Mam nadzieję, że będę mieć wasze wsparcie;* także w tym, że się tnę.
Dam radę? Muszę. Zmotywujcie mnie.
Inni zdjęcia: Chruszczyki purpleblaack:* patrusia1991gd;) patrusia1991gdJa nacka89cwaWieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24