Pewnego słonecznego ciepłego (S-erio) dnia 5 PaparaSSSi Spacerowało po r!o De ŻanE!rO i wiecie co ? NatalYję i SebatJana zaatakował Hypopotam ( Hypopotam czynił zuO na świecie)
co było dalej?
O Tym już w następnym odcinku
oN dÓ tŁa ... ess Pariss
BÓziakY dla Turystekktóre się zebuwały i obuwały
Komentarze
~paula Nie wybacze Ci ze nie bede matka chrzestna Sebusia:/
To ze mnie nie stac na rower i papmpersy to nie znaczy ze musisz mnie skreslac:)
A Olka tylko mowi o rowerze na komunie zebys ja wybrala..
A co do imienia to moze jednak Kajetan? hmm.. co Ty na to?