Pewnie się zastanawiacie dlaczego sobie zrobiłam zdjęcie z ciastem, a więc.. już wyjaśniam. Nie jestem najlepszą kucharką :D Nie umiem piec, ani gotować, ale lubię :D No i kazałam zdegustować mojej rodzinie ciasto i wyszło! Fuck yeah! <3 :DD
WSZYSTKO SIĘ UKŁADA <33333333333333 CIESZĘ SIĘ, jestem bardzo szczęśliwa <3
Dzięki poprzedniej notce, poprawiłam wiele relacji... na których bardzo mi zależało, popłaciło się.. choć napisałam tylko to co czuję, a że to była noc, moje uczucia dawały się we znaki : *
Dzisiaj był wf i trening, dawno nie ćwiczyłam, trochę się bałam, ale jest ok. Brakowało mi tego, strasznie.. dzisiaj czułam się swobodnie, czułam się wspaniale na sali gimnastycznej <33 A, że byłam potem czerwona od wysiłku i się ludzie na mnie w szkole dziwnie patrzeli, to nic xD
Tak, tak.. Natalia, byłam JP xD
Mam humor jaki dawno u mnie nie zawitał <3
A teraz lekcje i uczenie się na fizykę, ponieważ nikt nie jest pewien czy sprawdzian jest za tydzień czy jutro.
Głupia wymuszona kara na rodzicach, bo nie chcieli mi dać i od razu lepiej się czuję <3
Mam nadzieję, że niedługo będę się częściej widzieć z moim Misiaczkiem <3
BYE <333