Śpisz pięknie tak po kątach cisza gra szkoda słów resztę do powie księżyc. Śpisz staram się oddychać szeptem pościel jeszcze pachnie ogniem naszych ciał. Kiedyś znajdę dla nas dom z wielkim oknem na świat znowu zaczniesz ufać mi nie pozwolę Ci się bać kiedyś wszystkie szare dni obrócimy w dobry żart.