Zdjecie jeszcze stare bo nowych nie  Ale niedługo będą

Dziś było extra a zaczeło sie od informatyki... Tworzyłyśmy strone internetową html i musieliśmy przepisywac z ksiązki te jakiś coś

tam xD <siedziałam z Natalią> no a że nie chciało nam sie tego pisac to skopiowałyśmy to

od innej klasy i po 5 minutach

powiedzielismy ze mamy a pani mówi :

-Tak szybko??

A ja:

-No proszę Pani Natalia to pisze jak komuter, raz dwa i jest ..

He he he a Dominika krzyczy : - Oszustki , oszustki , oszustki A pani nic ...

Potem na przerwie przed angielskim po  kryjomu coś jedliśmy z Klaudią ale i tak wszyscy wiedzieli co

Po szkole na bazie Poszliśmy najpierw do Natali i ona zjadła obiad . Potem do Klaudi i tez zjadła

obid no i na końcu do mnie..... Ja zaczełam jeść i dziadek przyszedł no i zaczeła sie

fascynująca rozmowa dziadka z dziewczynami ....

Jak on z nimi gadał to ja już ze śmiechu nie mogłam i dziewczyny tak samo chociaz

próbowały to ukryć..

Potem dziadek dał nam nozyk i jakiś tam pokrowiec do niego , który potem zgubiłam

No i poszliśmy na te bazie oczywiście z chrupkami i piciem a piździło jak nie wiem co

Chodziliśmy po jakiś tam polach no i troche sie tego nazbierało ..Idziemy do domu a tam

taki śliczny , malusi piesek

Słodziak normalnie.....

Ptem każda poszła do siebie ... Ja wchodze na podwórko a tam tata rower czyści i

znalazł moją karte rowerową , której szukałam

bbaarrddzzoo ddłłuugoooooo..............

Jutro może też bedzie jakis spacer z nimi ale nie wiadomo jeszcze bo ma padac.. Ale

jutro to po ruzgi bo dziadek chce

B.A.Y