Czeeeść wam .
Piątek .
Na Vinia wsiadłam .
Fajnie chodził .
Skakaliśmy troszki.
Dobry jest.
Nawet robiliśmy odchodzenie od łydki.
Kobyłę wyczyściłam . ;))
Sobota .
Urodzinowo-Trzynastkowo
Wizyta u dentysty .
Buu.
Nie mam gumeczek - same druty .
Przyszła do mnie Julka .
Cytat : " *ktoś dzwoni z sieci* - Halo.?! - *ktoś coś pieprzy* - NIE. Jestem sierotą nie mam rodziców.! "
Iii brecht .!
Haha .
Poszłyśmy nad zalew.
Potem mini sesyjka. ;)
A tego oto pana szczura - Edwarda - zafundowałam sobie sama na urodzinki.
Ooooo tak .
Życie jest piękne .!
http://www.youtube.com/watch?v=ohOtDA3dTAA .