photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 8 WRZEŚNIA 2014 , exif
42
Dodano: 8 WRZEŚNIA 2014

Czesc. Nie wiem co mną kieruje, aby pisać tutaj. Może to chęć wypisania swoich nerwów i fobii. To i tak nieistotne.

 

Przedstawienia się krótko - zwe się Nikt i możliwe ze mijasz mnie na ulicy, jedziesz ze mną w autobusie, siedzisz kolo mnie na ławce na przystanku.

Nikt jest osoba niechętnie podchodzaca do innych ludzi, nie przepada za rozmowami, nie lubi kontaktu wzrokowego. Widzi świat trochę inaczej. Obserwuje, komentuje w myślach, uklada historie, piosenki, wiersze, myśli nad filozofią, znana tylko sobie.

 

A czasem Nikt znika i pojawia sie Coś.

 

Coś jest mną, a czasem ja jestem Coś. Coś nienawidzi swojego wyglądu, a niedawno doszedł ten kur...wski brzuch. Coś nie odmawia(la) sobie jedzenia. Żadnego. Chyba ze nie chciało jej się jeść, ale wtedy po prostu nie jadła.

 

Od dzisiaj jest inaczej. Może Cos ma jakies szczęście, bo nieważne co je, zwykle nie odbija się to wcale na jej kilogramach. Wazy te swoje 50 kilo, tylko brzuch cos się ostatnio uwydatnil. Ciąża? To nie jest możliwe. Cos musiało sie przyznać. To po prostu TLUSZCZ.

 

Dzisiaj odmówiła sobie czpisow. Swoich ulubionych.

Będę pisać co zjadlam, może nie zwariuje.

 

Sniadanie - Nic

2Sniadanie - Wafelek Grzesiek

Obiad - kilka pierogów ze śmietaną, ogórki kiszone (podjedzone)

Costam na mieście - ogromny cukierek

Kolacja - Chrupki i jakiś ser.

 

Tragiczny, nie? Dzisiejszy dzień jest zły, a jutro nie zapowiada się lepsze.

 

A Przeszłość jeździ autobusem i chodzi za mną. Chciałabym zapomnieć.

 

Tak bardzo czekam na przyszły rok, na lipiec.

 

Chce zdać te pieprzona maturę, pokazać ze nie jestem smieciem.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika mylifewithoutme7.