siemka, siemka ;D dzisiaj oglądamy zmierzch ;d podniecona ;D dzisiaj dzień na dworze granie w karty i tarzanie sie w śniegu ale było warto ;P
gra w karty mnie rozwala ;D musiałam różne rzeczy lizać, jeść i te sprawy ;* Na koniec dnia Kornelka sie na nas obraziła bo ja poszłyśmy do PLUSA to zrobiliśmy jej taka siarę że facet powiedział że ma nas ogarnąć, a ona że my to już mamy wrodzone i tego nie da sie ogarnąć ;D była kupa śmiechu i nic więcej, zaraz na chcete sie pouczyć i chuj tylko to mi zostało ;D dobra ja uciekam ;*