już nie pierwszy raz próbuje tu coś napisać, zawsze zastanawiam się
czy nie za dużo. Czy chce żeby ktoś czytał i w ogóle wiedział, co się ze mną dzieje,
czy co czuje. W sumie to nadal, tego nie wiem, niczego nie jestem pewna. Napewno
wiem, że wiem wiele wiecej przez tego kogoś na górze. Ona wie o mnie bardzo
dużo, pewnie w wielu sytuacjach nawet wiecej niż ja sama.
Mała jesteś wielka <3.