aka Karina. ~
Dobra, dobra, może już starczy tych dedyków? Chcę w końcu napisać jakąś normalną notkę z normalnym tytułem. Hahahahaha. Pierdolę, przecież ja nie piszę normalnych notek. ; D
SIEMA, PIĘKNA.
Kocham Cię jak świnia gnój.
Kocham Cię jak Irlandię. Ochhh, tak ol dej, ol najt. Karina.
Ale Kristina najlepsza, hiehiehie, bo mnie po łbie będzie biła łapkami. o.o Fakjubicz, ferie były? Serio? Ja nic nie pamiętam. Bitch, please.