Siema.
Dzisiaj chcę napisać coś takiego od serucha..
No więc zacznę od tego, iż... życie nie jest łatwe.
Zawodzi na każdym kroku, kiedy jest "dobrze", wszystko idzie po naszej myśli, po chwilii nie ma nic.
Jebany świat, jebane życie, które kopie nas za przeproszeniem w dupę każdego dnia.
Straciłam wiele osób, na których naprawdę bardzo mi zależało, no, ale cóż?
Mam latać i się starać skoro tylko z mojej strony idą jakiekolwiek postępy?
NIE, NIE. Sama sobie nie poradzę.
Po co się starać i powalczyć? Walka jest największą oznaką starań!
Dupa, dupa, dupa. Zostają tylko wspomnienia, co prawda najlepsze wspomnienia. Mmmmm.. rozmarzyłam się..
Zajebiste wakacje, zajebiste ostatnie miesiące roku szkolnego, pięknie, pięknie.
No, ale gdyby zależało to widziałabym to.. Nie będę się starać, nie będę, nie będę, przysięgłam sobie i tego dotrzymam.
KOPNIJ W DUPĘ I SPIERDOL..
Mam wspaniałego chłopaka i przyjaciół, którzy są ze mną zawsze, za co im serdecznie dziękuję. Kocham Was :) Tym, którzy się odwrócili, życzę naprawdę powodzenia i szczęścia, to dla mnie najważniejsze. :)
Ci którzy mnie już trochę znają wiedzą jaka jestem. Czasem wredna i chamska, ale czasem słodka i kochana :) Jestem człowiekiem, mam prawo mieć gorszy dzień i popełniać błędy, ale nigdy się nie poddam, bo to największy błąd. Kiedy próbujesz walczyć, nigdy nie jesteś przegrany :)
Dziękuję, dobranoc.
http://www.youtube.com/watch?v=70h0m5MIu84
Ja mówię Tobie walcz cały czas, a kiedy się potykasz,
wstań i próbuj jeszcze raz..
________________________________________________________________
Życie skopało mi tak bardzo psychikę.